Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
Gawliński: Owszem, jest to dyskomfort, ale opadła z nas nerwowość, która towarzyszyła nam przy współpracy z dużą firmą. Teraz w małym gronie ustalamy wszystko spokojnie, przy kawie. Sami podejmujemy decyzje i sami przyjmujemy za nie odpowiedzialność.
COSMO: Zyskałeś wolność, ale to nakłada na Ciebie ciężar samodyscypliny. Jak sobie z tym radzisz? Czy nie przydałby się ktoś, kto spełniałby rolę ucha?
Gawliński: W moim przypadku taką rolę spełnia od lat Leszek Kamiński, który pomaga mi w wielu sprawach zupełnie bezinteresownie. Tym razem współpracowałem także z Andrzejem Smolikiem, który wniósł wiele ciekawych pomysłów. Dostaję z firmy określoną kwotę na realizację płyty i sam
Gawliński: Owszem, jest to dyskomfort, ale opadła z nas nerwowość, która towarzyszyła nam przy współpracy z dużą firmą. Teraz w małym gronie ustalamy wszystko spokojnie, przy kawie. Sami podejmujemy decyzje i sami przyjmujemy za nie odpowiedzialność.<br>COSMO: Zyskałeś wolność, ale to nakłada na Ciebie ciężar samodyscypliny. Jak sobie z tym radzisz? Czy nie przydałby się ktoś, kto spełniałby rolę ucha?<br>Gawliński: W moim przypadku taką rolę spełnia od lat Leszek Kamiński, który pomaga mi w wielu sprawach zupełnie bezinteresownie. Tym razem współpracowałem także z Andrzejem Smolikiem, który wniósł wiele ciekawych pomysłów. Dostaję z firmy określoną kwotę na realizację płyty i sam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego