Typ tekstu: Książka
Tytuł: Seksmisja
Rok: 1983
Tytuł: Seksmisja
Rok: 1983
Dziękujemy bardzo za uwagę, żegnam państwa. Do zobaczenia w poniedziałkowym Happy Fantasy...
Cały dzień patrzysz w telewizję, przecież im tylko o to chodzi.
Ale zbudowana ta rozgrywająca. Łuć! Replay! Replay! No, no, no nie dały z tego replay'a. Jakby się tak dobrze zakręcić to przecież tu może być dla nas raj.
Co?
No, raj. Same kobitki, niezamężne, nas dwóch, konkurencji praktycznie żadnej. Natury się nie da oszukać. Ty gustujesz w brunetkach czy blond?
No wiesz, nasza cywilizacja zawaliła się w gruzy, a tobie tylko dupy w głowie.
Hi, hi, hi. A, jest nasza blondyneczka. No, spróbujemy.
Dzień dobry.
Dzień dobry.
Rozpoczynamy
Cały dzień patrzysz w telewizję, przecież im tylko o to chodzi.
Ale zbudowana ta rozgrywająca. Łuć! Replay! Replay! No, no, no nie dały z tego replay'a. Jakby się tak dobrze zakręcić to przecież tu może być dla nas raj.
Co?
No, raj. Same kobitki, niezamężne, nas dwóch, konkurencji praktycznie żadnej. Natury się nie da oszukać. Ty gustujesz w brunetkach czy blond?
No wiesz, nasza cywilizacja zawaliła się w gruzy, a tobie tylko dupy w głowie.
Hi, hi, hi. A, jest nasza blondyneczka. No, spróbujemy.
Dzień dobry.
Dzień dobry.
Rozpoczynamy
Dziękujemy bardzo za uwagę, żegnam państwa. Do zobaczenia w poniedziałkowym Happy Fantasy...</><br><who3>Cały dzień patrzysz w telewizję, przecież im tylko o to chodzi.</><br><who4>Ale zbudowana ta rozgrywająca. Łuć! Replay! Replay! No, no, no nie dały z tego replay'a. Jakby się tak dobrze zakręcić to przecież tu może być dla nas raj.</><br><who3>Co?</><br><who4>No, raj. Same kobitki, niezamężne, nas dwóch, konkurencji praktycznie żadnej. Natury się nie da oszukać. Ty gustujesz w brunetkach czy blond?</><br><who3>No wiesz, nasza cywilizacja zawaliła się w gruzy, a tobie tylko dupy w głowie.</><br><who4>Hi, hi, hi. A, jest nasza blondyneczka. No, spróbujemy.</><br><who8>Dzień dobry.</><br><who4>Dzień dobry.</><br><who8>Rozpoczynamy
