je, znajdujesz się na granicy wytrzymałości fizycznej, jak i psychicznej, a pomimo to wiesz, że zawsze możesz zrobić coś więcej i lepiej, zależy to tylko od twojego nastawienia - mówi Jacques. Mimo tak wielkiego zapału do tego sportu, wiedział, że nie jest to kres jego możliwości. Dorastając u boku ojca, kierowcy rajdowego, Jacques stwierdził, że Formuła I jest tym, czego szukał. - Brakowało mi większej dawki adrenaliny i znalazłem ją właśnie na torze wyścigowym - mówi. W przeciwieństwie do większości kierowców rajdowych, którym zabrania się uprawiania innych niebezpiecznych sportów poza torem, Villeneuve twierdzi stanowczo: <br>- Nigdy nie podpisałbym kontraktu, jeśli zabroniono by mi uprawiać narciarstwo