do telefonu. Nakręcił numer Kosińskiego. Odebrała Alicja.<br>- Cześć, mówi Roman. Daj mi Jacka.<br>- Niestety, wyjechał coś załatwić. Ma niedługo wrócić.<br>- Dobra, zadzwonię.<br>Odłożył słuchawkę, myślał chwilę intensywnie, po czym otworzył książkę telefoniczną.<br>- Dzień dobry, komandorze, mówi Dymek. - Dzień dobry - usłyszał.<br>- Przepraszam, że panu zawracam głowę, ale piszę właśnie reportaż z rajdu i chciałbym zapytać jakiegoś fachowca, co w Polskim Fiacie znajduje się pod deską rozdzielczą.<br><page nr=196><br>- W którym miejscu? Z boku? - Nie, raczej na środku.<br>- Nie mam pojęcia, chyba pedały. Wie pan, ja mam volvo i w tym miejscu, co pan mówi, są tylko pedały. A co to za problem?<br>- Przesłuchuję właśnie