Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
pończosznicze tak się pogorszyły, że zużywają się dwakroć szybciej; należy dźwignąć jakość.
W tłumaczeniach tych jest z pewnością sporo racji (z wyjątkiem uwagi o jakości; rajstopy są od dawna jednakowo kiepskie, nic się tu nie pogorszyło). Od siebie dodałbym jeszcze jedną, poważniejszą, jak mi się zdaje, przyczynę: z biegiem czasu rajstopy relatywnie tanieją, zaś podnoszenie oczek - przeciwnie; w pewnym momencie przekroczona została psychologiczna bariera wstrzymująca kobiety przed wyrzucaniem rajstop "z oczkami" miast ich reperowania. Proces ów będzie się nasilał, a z nim i popyt.
Sądzę jednak, że owe pożyteczne skądinąd rozważania me zastąpią zasadniczego i znacznie bardziej generalnego wniosku: jedyną drogą
pończosznicze tak się pogorszyły, że zużywają się dwakroć szybciej; należy dźwignąć jakość. <br>W tłumaczeniach tych jest z pewnością sporo racji (z wyjątkiem uwagi o jakości; rajstopy są od dawna jednakowo kiepskie, nic się tu nie pogorszyło). Od siebie dodałbym jeszcze jedną, poważniejszą, jak mi się zdaje, przyczynę: z biegiem czasu rajstopy relatywnie tanieją, zaś podnoszenie oczek - przeciwnie; w pewnym momencie przekroczona została psychologiczna bariera wstrzymująca kobiety przed wyrzucaniem rajstop "z oczkami" miast ich reperowania. Proces ów będzie się nasilał, a z nim i popyt. <br>Sądzę jednak, że owe pożyteczne skądinąd rozważania me zastąpią zasadniczego i znacznie bardziej generalnego wniosku: jedyną drogą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego