Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
miała stosunek, łagodnie mówiąc, ambiwalentny.
WB: Mnie chodzi o to, że - z grubsza rzecz biorąc - wszystkie te partie występują coraz wyraźniej przeciw idei niepodległościowej. Jednoznacznie antyniepodległościowa jest SDKPiL, bliski jej jest program Bundu, a Narodowa Demokracja I PPS-Lewica zbliżają się do siebie postulując legalizm i akceptację swego miejsca w ramach cesarstwa rosyjskiego. Dla Berenta, którego interesuje, rzecz jasna, historia idei, a nie doraźna taktyka poszczególnych partii, jest to sytuacja niesłychanie dramatyczna. Dramatyczna w takim oto rozumieniu, że - jak już o tym wspomniała Małgorzata - sprawa rewolucji jest dla niego sprawą kontynuacji dążeń i postaw kilku pokoleń Polaków. Nie do przyjęcia jest
miała stosunek, łagodnie mówiąc, ambiwalentny.<br>&lt;hi&gt;WB&lt;/hi&gt;: Mnie chodzi o to, że - z grubsza rzecz biorąc - wszystkie te partie występują &lt;page nr=38&gt; coraz wyraźniej przeciw idei niepodległościowej. Jednoznacznie antyniepodległościowa jest SDKPiL, bliski jej jest program Bundu, a Narodowa Demokracja I PPS-Lewica zbliżają się do siebie postulując legalizm i akceptację swego miejsca w ramach cesarstwa rosyjskiego. Dla Berenta, którego interesuje, rzecz jasna, historia idei, a nie doraźna taktyka poszczególnych partii, jest to sytuacja niesłychanie dramatyczna. Dramatyczna w takim oto rozumieniu, że - jak już o tym wspomniała Małgorzata - sprawa rewolucji jest dla niego sprawą kontynuacji dążeń i postaw kilku pokoleń Polaków. Nie do przyjęcia jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego