przekonuje Zbrzyzny. Zwycięstwo dało mu wiarę we własne siły. To wtedy, jak twierdzi Jerzy Pietraszek, były rzecznik prasowy KGHM, Zbrzyzny zrozumiał, że władze koncernu nie są nieustępliwe, i przekształcił KGHM w swój poligon polityczny. Rok po strajku wybrano go do rady nadzorczej Polskiej Miedzi, trzy miesiące później został posłem z ramienia SLD. I zaczął rozwijać skrzydła, tym bardziej że do władzy w Polsce doszła lewica. Od tego czasu zaczęło się mówić, że to właśnie on rozdaje karty w miedziowym koncernie. <br><br>Kiedy w 2001 roku prezesem KGHM został profesor Stanisław Speczik, geolog ekonomista, Zbrzyzny przyznał, że wprawdzie profesor ma zasługi, ale to