Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o Big Brotherze,o książkach
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o Big Brotherze,o książkach
Rok powstania: 2001
Słuchaj, Dorotko, znowu znałam też taką kobitkę, to jest taka starsza, no taka około pięćdziesiątki, po czterdziestce. No i ona bardzo lubiła robić sobie tuszem kreski nad oczami i dużo tuszu używała, co nie?
Yhy.
Z tym, że do tego stopnia, że wiesz, nie zmywała tego, nie, tylko codziennie z rana podkreślała, podkreślała, nie, to wyobraź sobie tak z tydzień nosić takie coś...
To rzęs nie miała w ogóle później na pewno.
Nie, już nie chodzi o to, ale z tydzień noś taki makijaż. Przecież ten tusz to ci później sam odpada, nie?
Kruszy się.
Kruszy się.
Ona nie zmywała tego
Yhy.
Z tym, że do tego stopnia, że wiesz, nie zmywała tego, nie, tylko codziennie z rana podkreślała, podkreślała, nie, to wyobraź sobie tak z tydzień nosić takie coś...
To rzęs nie miała w ogóle później na pewno.
Nie, już nie chodzi o to, ale z tydzień noś taki makijaż. Przecież ten tusz to ci później sam odpada, nie?
Kruszy się.
Kruszy się.
Ona nie zmywała tego
Słuchaj, Dorotko, znowu znałam też taką kobitkę, to jest taka starsza, no taka około pięćdziesiątki, po czterdziestce. No i ona bardzo lubiła robić sobie tuszem kreski nad oczami i dużo tuszu używała, co nie?</><br><who3>Yhy.</><br><who1>Z tym, że do tego stopnia, że wiesz, nie zmywała tego, nie, tylko codziennie z rana podkreślała, podkreślała, nie, to wyobraź sobie tak z tydzień nosić takie coś...</><br><who2>To rzęs nie miała w ogóle później na pewno.</><br><who1>Nie, już nie chodzi o to, ale z tydzień noś taki makijaż. Przecież ten tusz to ci później sam odpada, nie?</><br><who2>Kruszy się.</><br><who3>Kruszy się.</><br><who1>Ona nie zmywała tego
