Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2908
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
przez sekundę smakuje ich barwę, po czym wraca do swojej opowieści. Ale my wiemy już o niej więcej. Najładniejszy gol spektaklu to scena z otwieraniem starych świątecznych kartek z pozytywkami, w pewnym momencie wszystkie grają jednocześnie, tworząc kakofonię wspomnień.
4. Samobój. Brzmiąca jak zepsuta katarynka spowiedź Łabonarskiej, a właściwie jej randka z kataraktą (stąd tytułowa "katarantka!") ma momenty nużące. Nie wierzę aktorom Mana - istnieją zbyt krótko
na scenie (czasem dla jednej kwestii), żeby udało się im zbudować wiarygodną postać. Jedyną naprawdę solidną figurą w tym przedstawieniu była figura Magdaleny Kizinkiewicz (Córka). Niejeden piłkarz z kadry trenera Engla zamieniłby się z nią
przez sekundę smakuje ich barwę, po czym wraca do swojej opowieści. Ale my wiemy już o niej więcej. Najładniejszy gol spektaklu to scena z otwieraniem starych świątecznych kartek z pozytywkami, w pewnym momencie wszystkie grają jednocześnie, tworząc kakofonię wspomnień.<br>4. Samobój. Brzmiąca jak zepsuta katarynka spowiedź Łabonarskiej, a właściwie jej randka z kataraktą (stąd tytułowa "katarantka!") ma momenty nużące. Nie wierzę aktorom &lt;name type="person"&gt;Mana&lt;/&gt; - istnieją zbyt krótko <br>na scenie (czasem dla jednej kwestii), żeby udało się im zbudować wiarygodną postać. Jedyną naprawdę solidną figurą w tym przedstawieniu była figura Magdaleny Kizinkiewicz (Córka). Niejeden piłkarz z kadry trenera Engla zamieniłby się z nią
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego