Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Na oścież
Nr: 2-3(59)
Miejsce wydania: Bydgoszcz
Rok: 1999
miłości i przebaczenia. Mam nadzieje, że z pojedynczych aktów przebaczenia przejdziesz do nieustannego przebaczenia ... Lepiej jest przebaczyć komuś "na wyrost" niż nie przebaczyć wcale. Bądź więc hojny i pamiętaj, że niewiele wiesz o człowieku, który staje przed Tobą. Im trudniej jest z nim żyć, im on jest bardziej pogmatwany, wrogi, raniący, tym trudniej nieść mu jego własny krzyż. Patrzysz na niego i tak szybko wyrokujesz - pijak, narkoman, kłamca, chuligan ... a jemu tak trudno nieść krzyż (zapożyczyłem te słowa od Jana Budziaszka ze Skaldów. Dobry z niego człowiek!) Może temu, którego tak surowo oceniasz, nikt nigdy nie przebaczył? Może nikt nigdy nie
miłości i przebaczenia. Mam nadzieje, że z pojedynczych aktów przebaczenia przejdziesz do nieustannego przebaczenia ... Lepiej jest przebaczyć komuś "na wyrost" niż nie przebaczyć wcale. Bądź więc hojny i pamiętaj, że niewiele wiesz o człowieku, który staje przed Tobą. Im trudniej jest z nim żyć, im on jest bardziej pogmatwany, wrogi, raniący, tym trudniej nieść mu jego własny krzyż. Patrzysz na niego i tak szybko wyrokujesz - pijak, narkoman, kłamca, chuligan ... a jemu tak trudno nieść krzyż (zapożyczyłem te słowa od Jana Budziaszka ze Skaldów. Dobry z niego człowiek!) Może temu, którego tak surowo oceniasz, nikt nigdy nie przebaczył? Może nikt nigdy nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego