Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 12.05
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
miejsca Polsce w swych dorocznych raportach, czytanych przez najbardziej wpływowe osobistości. Prezydent Lech Wałęsa doczekał się karcącego listu od Billa Clintona, wzywającego polskiego przywódcę do odcięcia się od antysemickich kazań, a premier Jerzy Buzek - podobnego listu od szefa brytyjskiego rządu Tony'ego Blaira w sprawie polskich Romów, zmuszonych do samoobrony przed rasistowskimi bojówkami. - Polskie ugrupowania neofaszystowskie nic nie znaczą na scenie politycznej, ale są widoczne, także za granicą. Przestają więc być wewnę-trzną sprawą Polski - zauważa Andrzej Warchała, działacz Grupy Antynazistowskiej. Wymiar sprawiedliwości nie prowadzi statystyki przestępstw popełnionych z pobudek rasistowskich, bo woli ich nie dostrzegać. Adam Bartosz, dyrektor Muzeum Okręgowego w
miejsca Polsce w swych dorocznych raportach, czytanych przez najbardziej wpływowe osobistości. Prezydent Lech Wałęsa doczekał się karcącego listu od Billa Clintona, wzywającego polskiego przywódcę do odcięcia się od antysemickich kazań, a premier Jerzy Buzek - podobnego listu od szefa brytyjskiego rządu Tony'ego Blaira w sprawie polskich Romów, zmuszonych do samoobrony przed rasistowskimi bojówkami. - Polskie ugrupowania neofaszystowskie nic nie znaczą na scenie politycznej, ale są widoczne, także za granicą. Przestają więc być wewnę-trzną sprawą Polski - zauważa Andrzej Warchała, działacz Grupy Antynazistowskiej. Wymiar sprawiedliwości nie prowadzi statystyki przestępstw popełnionych z pobudek rasistowskich, bo woli ich nie dostrzegać. Adam Bartosz, dyrektor Muzeum Okręgowego w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego