Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Sto bajek
Rok wydania: 2000
Rok powstania: 1958
jawory by się bawiły
W "Jawor, jawor, jaworowi ludzie."

I tylko nikt nie wie,
Dokąd poszłyby sobie modrzewie,
Bo modrzewie to takie drzewa,
Które myślą o tym, czego się nikt nie spodziewa.

DWA RAZY DWA
Niech mi powie, kto ma chęć
I kto chce być ze mną szczery,
Czy dwa razy dwa jest pięć,
Czy dwa razy dwa jest cztery.


Kot zamruczał: "Chyba kpisz,
Czy to dla mnie jest robota?
Mnie obchodzi jedna mysz,
A rachunki - nie dla kota."

Pies wykonał dziwny ruch:
"Ja nie jestem na usługi!
Umiem liczyć, lecz do dwóch."
Po czym warknął raz i drugi.

Koń powiedział
jawory by się bawiły<br>W "Jawor, jawor, jaworowi ludzie."<br><br>I tylko nikt nie wie,<br>Dokąd poszłyby sobie modrzewie,<br>Bo modrzewie to takie drzewa,<br>Które myślą o tym, czego się nikt nie spodziewa.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;&lt;tit1&gt;DWA RAZY DWA&lt;/&gt;<br>Niech mi powie, kto ma chęć<br>I kto chce być ze mną szczery,<br>Czy dwa razy dwa jest pięć,<br>Czy dwa razy dwa jest cztery.<br><br><br>Kot zamruczał: "Chyba kpisz,<br>Czy to dla mnie jest robota?<br>Mnie obchodzi jedna mysz,<br>A rachunki - nie dla kota."<br><br>Pies wykonał dziwny ruch:<br>"Ja nie jestem na usługi!<br>Umiem liczyć, lecz do dwóch."<br>Po czym warknął raz i drugi.<br><br>Koń powiedział
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego