Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
kolejnych ojców. A w tym czai się niebezpieczeństwo. Aktorzy czekają, żeby ich zmieniać, wybijać z samozachwytu, stawiać przed nimi nowe zadania.

Reżyserzy się skarżą, że aktorzy przybiegają na próby spóźnieni po zdjęciach do serialu lub reklamy. Zmęczeni, nie mają ochoty zgłębiać poważnego tekstu.

Jest to tylko część prawdy. Zmieniły się realia i reżyserzy muszą to brać pod uwagę. Dziś nie można próbować miesiącami. To jest kwestia wzajemnej umowy i przygotowania.

Ale nie da się ukryć, że nawet wybitni aktorzy coraz częściej pojawiają się w serialach. Pan też zagrał w serialu "Zaginiona".

Nie wrzucałbym wszystkich seriali do jednego worka. "Zaginiona" to nie
kolejnych ojców. A w tym czai się niebezpieczeństwo. Aktorzy czekają, żeby ich zmieniać, wybijać z samozachwytu, stawiać przed nimi nowe zadania. &lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Reżyserzy się skarżą, że aktorzy przybiegają na próby spóźnieni po zdjęciach do serialu lub reklamy. Zmęczeni, nie mają ochoty zgłębiać poważnego tekstu. &lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Jest to tylko część prawdy. Zmieniły się realia i reżyserzy muszą to brać pod uwagę. Dziś nie można próbować miesiącami. To jest kwestia wzajemnej umowy i przygotowania. &lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Ale nie da się ukryć, że nawet wybitni aktorzy coraz częściej pojawiają się w serialach. Pan też zagrał w serialu "Zaginiona". &lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Nie wrzucałbym wszystkich seriali do jednego worka. "Zaginiona" to nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego