Typ tekstu: Książka
Tytuł: Między Panem a Plebanem
Rok: 1995
religię. A ty?
W ogóle nie było tego tematu. Nie odczuwałem śladu nietolerancji.

Rozdział 4 PAŹDZIERNIK
- Wróćmy do Października 1956. Czym on dla was był? Kiedy mówię rok 1956 - co wam się przypomina?
Pamiętam dowcip, który wtedy usłyszałem i z którego nic nie zrozumiałem. "Przychodzi Żyd do rabina. Mówi, słuchaj, rebe, są jacyś dogmatycy, rewizjoniści - ja nic z tego nie rozumiem. Wytłumacz mi, jaka jest między nimi różnica. A rabin mu na to: słuchaj Moniek, jaka by nie była, ty wyjeżdżaj!"
.: Dla mnie Październik był największym przeżyciem do chwili wyboru Papieża. Coś absolutnie zdumiewającego. Czasy poprzednie pozostawiły w mojej pamięci dość
religię. A ty?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;W ogóle nie było tego tematu. Nie odczuwałem śladu nietolerancji.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;Rozdział 4 &lt;tit1&gt;PAŹDZIERNIK&lt;/&gt;<br>- &lt;who2&gt;Wróćmy do Października 1956. Czym on dla was był? Kiedy mówię rok 1956 - co wam się przypomina?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Pamiętam dowcip, który wtedy usłyszałem i z którego nic nie zrozumiałem. "Przychodzi Żyd do rabina. Mówi, słuchaj, &lt;foreign&gt;rebe&lt;/&gt;, są jacyś dogmatycy, rewizjoniści - ja nic z tego nie rozumiem. Wytłumacz mi, jaka jest między nimi różnica. A rabin mu na to: słuchaj Moniek, jaka by nie była, ty wyjeżdżaj!"&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;.: Dla mnie Październik był największym przeżyciem do chwili wyboru Papieża. Coś absolutnie zdumiewającego. Czasy poprzednie pozostawiły w mojej pamięci dość
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego