o przyroście naturalnym i klęsce głodu, pisząc w nagłówkach: "W czasie, kiedy czytasz ten artykuł, rodzi się x ludzi" albo "x ludzi umiera z głodu". Nie trzeba dodawać, że w tych sformułowaniach x, w ślad za oszalałym wahadłem, zmierza do nieskończoności.<br>Współczesną obsesję wielkiej liczby obnażył kiedyś Stanisław Lem w recenzji z nie istniejącej książki One Human Minute, która miałaby pokazywać, co w czasie owej minuty robi ludzkość. Oto jeden z najbardziej sugestywnych fragmentów tej apokryficznej recenzji:<br><gap><br>Rzecz w tym, że nawet owemu strumieniowi nie można zaufać, bo wcale nie jest tak stały, jak wielkość padającej na ziemię energii słonecznej. Jako