Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
w pracy, w miesięczniku "Exclusive", gdzie jako artysta fotografik wymyśla sesje mody w publicznych toaletach na dworcu, na wysypisku śmieci i w piekarni na drugiej zmianie. Na inteligentne pytanie "Vivy!", czy "uroda czasem przeszkadza?" odpowiada: "Całe życie chciałam polegać na swojej głowie. Oprócz ukończonego związku ze znanym panem, droga pani redaktor, mam także ukończone dwa fakultety i niezłą nowojorską szkołę fotografii. Znam cztery języki i przy całym moim roztrzepaniu potrafię siebie utrzymać". Kocha swoją siostrę i obiecuje: "Tak długo będę rodzić dzieci, aż się pojawią dwie córeczki". Na razie ma malutką suczkę Mel. "Jak mam coś do załatwienia, zawsze ją ze
w pracy, w miesięczniku "Exclusive", gdzie jako artysta fotografik wymyśla sesje mody w publicznych toaletach na dworcu, na wysypisku śmieci i w piekarni na drugiej zmianie. Na inteligentne pytanie "Vivy!", czy "uroda czasem przeszkadza?" odpowiada: "Całe życie chciałam polegać na swojej głowie. Oprócz ukończonego związku ze znanym panem, droga pani redaktor, mam także ukończone dwa fakultety i niezłą nowojorską szkołę fotografii. Znam cztery języki i przy całym moim roztrzepaniu potrafię siebie utrzymać". Kocha swoją siostrę i obiecuje: "Tak długo będę rodzić dzieci, aż się pojawią dwie córeczki". Na razie ma malutką suczkę Mel. "Jak mam coś do załatwienia, zawsze ją ze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego