dlatego, że siedziałem jakiś czas, proszę pana, nie za swoje winy, oczywiście, bo powiedzieli, że milicjant ma rację i, proszę pana, i musiałem odsiedzieć swoje, chociaż nie byłem winien, bo nie przyszedłem na sprawę, tak się zakochałem w swojej żonie, że zapomniałem o <gap> sprawę, no, ale do rzeczy.</><br><who6> - Proszę.</><br><whon> - Panie redaktorze, byłem w organizacji ORMO, jest, było kiedyś takie powiedzenie, nie wyrzuca się dziecko# z kąpielą, to, co dobre, należało zatrzymać, a to, co niedobre odrzucić, i teraz o co chodzi, panie redaktorze, nie wiem, nikt tego nie poruszył, ale, przecież świat przestępczy ma też wywiad, jeżeli się zamyka kogoś ze