Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
małej i ucałuje ją w policzek, lub gdy powiewając bukietem weźmie ją na ręce. Panie na widowni ocierają wtedy łzę, a oklaski stają się niemal histeryczne.
Jest w tym coś podejrzanego. Zastanawia już fakt, że Chłopczyk Wręczający Kwiaty jest zjawiskiem o wiele rzadszym. Jeśli się w ogóle pojawia, to z reguły używany jest do wręczania kwiatów solistkom: jego rola jest z góry ograniczona i niepełna, Dziewczynka natomiast, bardziej uniwersalna, może Wręczać Kwiaty wszystkim. Bo też z nich dwojga Chłopczyk - nawet grzecznie przyczesany i przyozdobiony krawatem - ma w sobie zawsze coś umorusanego, Dziewczynka zaś jest "słodka": z natury rzeczy łatwiej budzi łzawe
małej i ucałuje ją w policzek, lub gdy powiewając bukietem weźmie ją na ręce. Panie na widowni ocierają wtedy łzę, a oklaski stają się niemal histeryczne.<br> Jest w tym coś podejrzanego. Zastanawia już fakt, że Chłopczyk Wręczający Kwiaty jest zjawiskiem o wiele rzadszym. Jeśli się w ogóle pojawia, to z reguły używany jest do wręczania kwiatów solistkom: jego rola jest z góry ograniczona i niepełna, Dziewczynka natomiast, bardziej uniwersalna, może Wręczać Kwiaty wszystkim. Bo też z nich dwojga Chłopczyk - nawet grzecznie przyczesany i przyozdobiony krawatem - ma w sobie zawsze coś umorusanego, Dziewczynka zaś jest "słodka": z natury rzeczy łatwiej budzi łzawe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego