Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 46
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
politycznego, jest odwrotnie.
To koncerny muszą sobie kupić "bilety wstępu".
Do atrakcyjnego rynku w Chinach ustawiają się kolejki koncernów chętnych do inwestycji w tym kraju.
Jednak zdaniem wielu specjalistów, politykom grozi zdegradowanie do roli wykonawców decyzji wielkich koncernów.
Jedynym rzeczywistym ratunkiem przed tą degradacją jest utworzenie ogólnoświatowych instytucji, pilnujących uczciwych reguł gry w dziedzinie inwestycji zagranicznych, subwencji rządowych i monopoli, a także organizowanie się państw, którym grozi nacisk ze strony ponadnarodowych koncernów, w większe grupy zdolne stać się dla nich równorzędnym partnerem.
Premier Polski bez względu na to, czy będzie latał samolotami GM czy sam zapłaci za bilet, ani o jotę
politycznego, jest odwrotnie.<br>To koncerny muszą sobie kupić "bilety wstępu".<br>Do atrakcyjnego rynku w Chinach ustawiają się kolejki koncernów chętnych do inwestycji w tym kraju.<br>Jednak zdaniem wielu specjalistów, politykom grozi zdegradowanie do roli wykonawców decyzji wielkich koncernów.<br>Jedynym rzeczywistym ratunkiem przed tą degradacją jest utworzenie ogólnoświatowych instytucji, pilnujących uczciwych reguł gry w dziedzinie inwestycji zagranicznych, subwencji rządowych i monopoli, a także organizowanie się państw, którym grozi nacisk ze strony ponadnarodowych koncernów, w większe grupy zdolne stać się dla nich równorzędnym partnerem.<br>Premier Polski bez względu na to, czy będzie latał samolotami GM czy sam zapłaci za bilet, ani o jotę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego