Typ tekstu: Audycja radiowa
Tytuł: Rozmowy niekontrolowane Radio TOK FM
Rok: 2001
Tytuł: Rozmowy niekontrolowane Radio TOK FM
Rok: 2001
obniżało...
Właśnie, dlatego ja nie jestem przeciwny reklamom, niech reklamy sobie będą, nawet na jedynce w trakcie filmu, ale niech one, na miłość Boską, mają jakiś poziom, bo to, co jest, to żenada, naprawdę.
Zgadzam się z tą opinią, z żalem się zgadzam, ale, no, tak...
Ciężko wśród tych polskich reklam znaleźć jakąś taką naprawdę z pomysłem, chociaż zdarzały się takie.
Ja sobie nie przypominam, szczerze mówiąc, wiesz, takiej reklamy z pomysłem.
Reklama stacji benzynowej była dosyć zabawna, zdobyła chyba nawet jakąś nagrodę.
Przepraszam cię bardzo, to jest, rozmawiamy o gustach, jakoś nie przypominam sobie, żeby ona wprawiała mnie w stan
Właśnie, dlatego ja nie jestem przeciwny reklamom, niech reklamy sobie będą, nawet na jedynce w trakcie filmu, ale niech one, na miłość Boską, mają jakiś poziom, bo to, co jest, to żenada, naprawdę.
Zgadzam się z tą opinią, z żalem się zgadzam, ale, no, tak...
Ciężko wśród tych polskich reklam znaleźć jakąś taką naprawdę z pomysłem, chociaż zdarzały się takie.
Ja sobie nie przypominam, szczerze mówiąc, wiesz, takiej reklamy z pomysłem.
Reklama stacji benzynowej była dosyć zabawna, zdobyła chyba nawet jakąś nagrodę.
Przepraszam cię bardzo, to jest, rozmawiamy o gustach, jakoś nie przypominam sobie, żeby ona wprawiała mnie w stan
obniżało</></>...<br><who8> Właśnie, dlatego ja nie jestem przeciwny reklamom, niech reklamy sobie będą, nawet na jedynce w trakcie filmu, ale niech one, na miłość Boską, mają jakiś poziom, bo to, co jest, to żenada, naprawdę.</><br><who2>Zgadzam się z tą opinią, z żalem się zgadzam, ale, no, tak</>...<br><who1>Ciężko wśród tych polskich reklam znaleźć jakąś taką naprawdę z pomysłem, chociaż zdarzały się takie.</><br><who2>Ja sobie nie przypominam, szczerze mówiąc, wiesz, takiej reklamy z pomysłem.</><br><who1>Reklama stacji benzynowej była dosyć zabawna, zdobyła chyba nawet jakąś nagrodę.</><br><who2> <gap> Przepraszam cię bardzo, to jest, rozmawiamy o gustach, jakoś nie przypominam sobie, żeby ona wprawiała mnie w stan
