Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.03 (28)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Jabłoński. Ze szkoleniowcem Wisły Płock "Tolek" rozmawiał telefonicznie zaraz po spotkaniu.
Piłkarzem polskiej ekstraklasy mocno zainteresowali się też dziennikarze z Nigerii. W niedzielne popołudnie w ośrodku Super Orłów w Monastirze był, obok słynnego Jay Jay Okochy, najbardziej obleganym zawodnikiem. Dobrą grę w reprezentacji Ekwueme wykorzysta najprawdopodobniej do podpisania kontraktu na reklamę butów piłkarskich którejś z firm: Nike lub Adidas.
- Dotychczas reklamowałem wyroby Tico. Trener naszej reprezentacji Christian Chukwu nazywa mnie nawet Tico-boy i mówi, że ta firma powinna ubierać całą reprezentację Nigerii. Ja jednak nic z tego nie mam. A ktoś przecież powinien się ze mną skontaktować. Czekam i czekam
Jabłoński. Ze szkoleniowcem Wisły Płock "Tolek" rozmawiał telefonicznie zaraz po spotkaniu.<br>Piłkarzem polskiej ekstraklasy mocno zainteresowali się też dziennikarze z Nigerii. W niedzielne popołudnie w ośrodku Super Orłów w Monastirze był, obok słynnego Jay Jay Okochy, najbardziej obleganym zawodnikiem. Dobrą grę w reprezentacji Ekwueme wykorzysta najprawdopodobniej do podpisania kontraktu na reklamę butów piłkarskich którejś z firm: Nike lub Adidas.<br>&lt;q&gt;- Dotychczas reklamowałem wyroby Tico. Trener naszej reprezentacji Christian Chukwu nazywa mnie nawet Tico-boy i mówi, że ta firma powinna ubierać całą reprezentację Nigerii. Ja jednak nic z tego nie mam. A ktoś przecież powinien się ze mną skontaktować. Czekam i czekam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego