sytuacji, nie zakłada konieczności jakichś <br>określonych reform systemu społecznego. Jako "duch prawa" transceduje <br>konkretne nakazy etyczne właśnie dlatego, że nie są one niezmienne. <br>Daisetsu Suzuki stan oświeconego określa mianem świętości i odróżnia go <br>od postawy moralnej. <q>"Człowiek moralny nigdy nie będzie świętym, dopóki <br>pozostanie w sferze moralności, która jest sferą relatywną. Moralność nigdy <br>nie jest niewinna, spontaniczna, nieświadoma samej siebie".</> <br>Z punktu widzenia 'logiki paradoksu' słowa Nietzschego, iż to, co czynione <br>jest z miłości, dzieje się zawsze poza dobrem i złem, nabierają nowego sensu. <br>Ten sens przeczuwał chyba także sam Nietzsche, pisząc: <q>"Czymże innym jest <br>miłość, jeżeli nie tym, że pojmujemy