różni się chrześcijańskie rozumienie miłości od innych koncepcji obecnych we współczesnej kulturze? W jaki sposób rzutuje to na sposób rozumienia seksualności człowieka? Czy katolicka etyka seksualna to tylko wyrzeczenia związane z "kalendarzykiem", jak to się czasem w uproszczeniu przedstawia? <br>Emily Dickinson pisze krótko: "Miłość jest wszystkim, co istnieje". Żadna inna religia, żaden inny światopogląd nie stawiają miłości tak wysoko, A zarazem w sposób tak wymagający: każdy jest twoim bliźnim, nawet nieprzyjaciel. Podstawową prawdą jest to, że osobowy Bóg jest Miłością. Dalej, że Bóg tak umiłował świat, iż stworzył człowieka, a potem, po grzechu pierworodnym, posłał swojego Syna jednorodzonego, aby nam przynieść