Typ tekstu: Książka
Autor: Czapski Józef
Tytuł: Patrząc
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1952-1954
jego Gandhim. Te przeżycia ciche nie prześwietlają książki Malraux. Gdy pisarz zbliża się do spraw z tym światem związanych, zrywa się w książce patetyczna burza. Co kryje się pod tą burzą słów? Czyżby nic?
Malraux całą namiętność serca włożył w nadzieję, że sztuka jest zalążkiem nowych "zmartwychwstań człowieka" (znowu metafora religijna), jego nowej wielkości, i to jest wiatyk ostatnich stron tej wewnętrznie rozdartej książki.
Godność najwyższa człowieka dla Malraux to zapytanie, rzucone poprzez tysiąclecia ślepemu losowi i gwiazdom, przez ten pył człowieka, który wie, że umrzeć musi, że jest na tej ziemi wypadkiem, który tworząc świat swej wizji sam staje się
jego Gandhim. Te przeżycia ciche nie prześwietlają książki Malraux. Gdy pisarz zbliża się do spraw z tym światem związanych, zrywa się w książce patetyczna burza. Co kryje się pod tą burzą słów? Czyżby nic?<br>Malraux całą namiętność serca włożył w nadzieję, że sztuka jest zalążkiem nowych "zmartwychwstań człowieka" (znowu metafora religijna), jego nowej wielkości, i to jest wiatyk ostatnich stron tej wewnętrznie rozdartej książki.<br>Godność najwyższa człowieka dla Malraux to zapytanie, rzucone poprzez tysiąclecia ślepemu losowi i gwiazdom, przez ten pył człowieka, który wie, że umrzeć musi, że jest na tej ziemi wypadkiem, który tworząc świat swej wizji sam staje się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego