czy mojego śpiewu... Po krótkiej analizie problemu postawiłam na szlifierkę &lt;emot&gt;:-P&lt;/&gt;<br>Nie wiem jak to się stało, że podczas tej dwugodzinnej pracy zniszczyłam 2 siatki, podczas gdy moje miłości podczas jednego dnia potrafi zużyć jedną... Trochę go to zdenerwowało i postanowił dokończyć moje dzieło &lt;emot&gt;:)&lt;/&gt; Myślałam, że na tym skończy moja remontowa kariera! Ale nie! Dostałam w przydziale łatanie szczelin pomiędzy kasetonami. Boshe! Czy Wy wiecie, że silikon nie służy jedynie do poprawiania matki natury??? &lt;emot&gt;;)&lt;/&gt; Ale jak trudno jest go wycisnąć, nawet przy pomocy pistoletu, to już nie wiecie! Ile ja się nakrzyczałam, napłakałam, nadwerężałam, zajęczałam, zapiszczałam itp., by zwieńczyć dzieło!!!<br>A