Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Opowiadania drastyczne
Rok powstania: 1968
roli w teatrze jego własnego życia. Szukał szekspirowskiej bohaterki, a znajdował subretki z wodewilu. Nie od razu poznał tę gorzką prawdę. Był ufny i wielkoduszny w miłości, mierzył wszystko miarą własnego serca.
Największy jego romans trwał pięć lat. Kobieta, którą kochał płomiennie i wiernie, porzuciła go bez powodu. W światowym repertuarze dramatycznym Gordon nie spotkał się z czymś podobnym. Powiedziała pewnego dnia podczas obiadu, tak swobodnie, jakby chodziło o zmianę kapelusza:
- Wiesz, Al, postanowiłam od ciebie odejść. Dłużej już nie wytrzymam.
Gordon osłupiał.
- Nikt inny nie wchodzi w grę, przysięgam. Jesteś nadzwyczajny, wspaniały, będę cię podziwiała do końca życia. Ale na
roli w teatrze jego własnego życia. Szukał szekspirowskiej bohaterki, a znajdował subretki z wodewilu. Nie od razu poznał tę gorzką prawdę. Był ufny i wielkoduszny w miłości, mierzył wszystko miarą własnego serca.<br>Największy jego romans trwał pięć lat. Kobieta, którą kochał płomiennie i wiernie, porzuciła go bez powodu. W światowym repertuarze dramatycznym Gordon nie spotkał się z czymś podobnym. Powiedziała pewnego dnia podczas obiadu, tak swobodnie, jakby chodziło o zmianę kapelusza:<br>- Wiesz, Al, postanowiłam od ciebie odejść. Dłużej już nie wytrzymam.<br>Gordon osłupiał.<br>- Nikt inny nie wchodzi w grę, przysięgam. Jesteś nadzwyczajny, wspaniały, będę cię podziwiała do końca życia. Ale na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego