Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
i nieprzystępne. Aż źle się robi człowiekowi, patrząc ciągle na ich zadufane, napuszone miny. Broń Boże zwrócić się do nich o cokolwiek. Zakazy i nakazy w żelaznej konsekwencji przestrzegania to prawdziwa ich domena, to ich żywioł. Zachowują się jak udzielne księżne zstępujące łaskawie na przyziemny padół celem udzielenia poddanym zasłużonej reprymendy. Okropność. Na każdym kroku manifestacje ich profesjonalnej godności oraz siła przebicia uzurpowanej wszechwładzy.
Słodkie, opiekuńcze białe anioły. Dobre sobie. Czuję, że sobie dziś ulżę, odkuję się choć w ten sposób za wszystko, co przez nie tu wycierpiałam. Koniec z podlizywaniem. Będę o nich mówić, tak jak je widzę naprawdę. Kto
i nieprzystępne. Aż źle się robi człowiekowi, patrząc ciągle na ich zadufane, napuszone miny. Broń Boże zwrócić się do nich o cokolwiek. Zakazy i nakazy w żelaznej konsekwencji przestrzegania to prawdziwa ich domena, to ich żywioł. Zachowują się jak udzielne księżne zstępujące łaskawie na przyziemny padół celem udzielenia poddanym zasłużonej reprymendy. Okropność. Na każdym kroku manifestacje ich profesjonalnej godności oraz siła przebicia uzurpowanej wszechwładzy. <br>Słodkie, opiekuńcze białe anioły. Dobre sobie. Czuję, że sobie dziś ulżę, odkuję się choć w ten sposób za wszystko, co przez nie tu wycierpiałam. Koniec z podlizywaniem. Będę o nich mówić, tak jak je widzę naprawdę. Kto
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego