Typ tekstu: Książka
Autor: Nowak Tadeusz
Tytuł: A jak królem, a jak katem będziesz
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1968
niewinnej, zleźliśmy ze strzechy pod nadal senny sad.
Trawa pod sadem, podsiana białą koniczyną, nie tknięta kosą ani zębami kozy, ani siekaczami królika, była pełna rosy i niemal do kostek zasłana urywającymi się przez całą noc jabłkami.
Chcieliśmy jak najspieszniej wyjść spod sadu w pola, złote od kukurydzy i od resztek owsa, żeby w prześwicie między sadem i polem nie spotkać nikogo ze wsi i zdążyć do domu przed przebudzeniem się najbliższych.
Nie wyglądaliśmy na świętych ani na wracających z odpustu, ani tym bardziej na złodziejaszków, chociaż w naszych zanadrzach przy każdym stąpnięciu kołysały się zerwane nocą jabłka.
W zanadrzu Heli
niewinnej, zleźliśmy ze strzechy pod nadal senny sad.<br> Trawa pod sadem, podsiana białą koniczyną, nie tknięta kosą ani zębami kozy, ani siekaczami królika, była pełna rosy i niemal do kostek zasłana urywającymi się przez całą noc jabłkami.<br> Chcieliśmy jak najspieszniej wyjść spod sadu w pola, złote od kukurydzy i od resztek owsa, żeby w prześwicie między sadem i polem nie spotkać nikogo ze wsi i zdążyć do domu przed przebudzeniem się najbliższych.<br> Nie wyglądaliśmy na świętych ani na wracających z odpustu, ani tym bardziej na złodziejaszków, chociaż w naszych zanadrzach przy każdym stąpnięciu kołysały się zerwane nocą jabłka.<br> W zanadrzu Heli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego