Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
Następuje sąd nad schwytanymi faszystami. Na próżno Fior domaga się normalnej procedury sądowej. Burza! Burza! Wicher dławi, porywa...
Lecz co to?! Ach, co to?! Szarm i Firulet wchodzą łowiąc motyle, za nimi trumna, niesiona przez dwóch grabarzy. I opowiadają smutne swoje dzieje: wtedy, na balu, Albertynka zniknęła, odnaleźli tylko obfite resztki jej garderoby! A złodziejaszki też zniknęły. Więc, w przekonaniu że Albertynka została obnażona i zgwałcona, i zabita, wybrali się w świat z tą trumną, by pogrzebać nagie ciało Albertynki.
Wówczas wszyscy składają do trumny swe klęski i swoje cierpienia.
Lecz co to?! Ach, co to?! Gdy na koniec mistrz Fior
Następuje sąd nad schwytanymi faszystami. Na próżno Fior domaga się normalnej procedury sądowej. Burza! Burza! Wicher dławi, porywa...<br> Lecz co to?! Ach, co to?! Szarm i Firulet wchodzą łowiąc motyle, za nimi trumna, niesiona przez dwóch grabarzy. I opowiadają smutne swoje dzieje: wtedy, na balu, Albertynka zniknęła, odnaleźli tylko obfite resztki jej garderoby! A złodziejaszki też zniknęły. Więc, w przekonaniu że Albertynka została obnażona i zgwałcona, i zabita, wybrali się w świat z tą trumną, by pogrzebać nagie ciało Albertynki.<br> Wówczas wszyscy składają do trumny swe klęski i swoje cierpienia.<br>Lecz co to?! Ach, co to?! Gdy na koniec mistrz Fior
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego