to opowiadanie ubarwił. Ważniejsze jest, co nam w ogóle chciał przy tej okazji powiedzieć o przyrodzie. Owady mają intuicję, czyli bezpośredni wgląd w budowę świata. Zwierzę nie wie, dlaczego coś robi. Robi to, co chce, ale potem okazuje się, że postąpiło bardzo inteligentnie. Sprytniej niż człowiek. My też mamy rzekomo resztki takiej zdolności: "Niedawno urodzone dziecko (...) nie zna ani oznaczonych przedmiotów, ani oznaczonej własności żadnego przedmiotu; ale w dniu, w którym przy nim zastosują przymiotnik do rzeczownika, zrozumie ono od razu, co to ma znaczyć". To znaczy, że mamy jakąś wiedzę wrodzoną. Sam Bergson nie chce spekulować na jej temat, ale