Czy sprawa ta kompromituje policję? - zapytaliśmy rzecznika dolnośląskiej policji kom. Sławomira Cisowskiego. <br>Nie, ponieważ zawsze liczymy na pomoc poszkodowanych osób. Właściciel sklepu okazał się osobą wyjątkowo energiczną, chociaż zatrzymanie przestępcy przez policję byłoby lepsze. <br>Dlaczego? Przecież oprócz złodzieja policja dostała także łupy z włamań. <br>Policja, zatrzymując przestępcę, robi od razu rewizję w jego mieszkaniu. A obywatele zabrali tylko część łupów. Kobieta, która została w mieszkaniu, miała czas na schowanie przedmiotów z innych przestępstw. <br>Czy zachęcałby pan do takiej aktywności, jaką wykazał się właściciel sklepu? <br>W przypadku, gdy ktoś jest naocznym świadkiem, np. kradzieży, tak. Przecież to właśnie dzięki natychmiastowej reakcji przechodniów