Typ tekstu: Książka
Autor: Czapski Józef
Tytuł: Patrząc
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1972-1978
malarstwa. Równocześnie obok
przeróżnych malarskich eksperymentów, jak pointylistyczna "kopia" Le
Naina, jak skrajnie realistyczny portret jego pierwszej żony, jak
przedziwne pudełeczka wklejone w ramki, ze strzępów malowanych
deseczek, papierów czy malowanych kartonów, wszystko przemawia nowym
językiem sztuki. Cieszy, bawi i świetność, i wirtuozeria nieustanna
inwencji, i świadomość w tych początkach rewolucji form z pierwszych
dwóch dziesiątków XX wieku.
Dlaczego w miarę posuwania się dalej, od sali do sali, ta zawrotna
mnogość form - zapożyczeń, eksperymentów zaczyna nużyć, narasta
obojętność, gorzej, nuda, bunt? Nie ma stylu, nie ma epoki poprzez
wieki, nie ma mistrza, którego byśmy tu nie spotkali w wersji
picassowskiej, to
malarstwa. Równocześnie obok<br>przeróżnych malarskich eksperymentów, jak pointylistyczna "kopia" Le<br>Naina, jak skrajnie realistyczny portret jego pierwszej żony, jak<br>przedziwne pudełeczka wklejone w ramki, ze strzępów malowanych<br>deseczek, papierów czy malowanych kartonów, wszystko przemawia nowym<br>językiem sztuki. Cieszy, bawi i świetność, i wirtuozeria nieustanna<br>inwencji, i świadomość w tych początkach rewolucji form z pierwszych<br>dwóch dziesiątków XX wieku.<br> Dlaczego w miarę posuwania się dalej, od sali do sali, ta zawrotna<br>mnogość form - zapożyczeń, eksperymentów zaczyna nużyć, narasta<br>obojętność, gorzej, nuda, bunt? Nie ma stylu, nie ma epoki poprzez<br>wieki, nie ma mistrza, którego byśmy tu nie spotkali w wersji<br>picassowskiej, to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego