Typ tekstu: Książka
Autor: Bahdaj Adam
Tytuł: Wakacje z duchami
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1962
Myślałam, że to grota, i weszłam. Byłabym panu bardzo wdzięczna, gdyby mnie pan stąd wyprowadził, bo zdaje mi się, że sama nie dam rady.
Powiedziała to tak prosto, tak naturalnie, że malarz zamilkł na chwilę Jola nie dała mu jednak wytchnienia. Z nutką zadowolenia zapytała:
- A pan?... Co pan tu robi?
Malarz zaklął. Potem nachylił się nad nią i rzekł syczącym, wściekłym głosem:
- Słuchaj, jeżeli powiesz komukolwiek, że mnie tu widziałaś, to... zapamiętaj, że koniec z tobą...
Jola zrozumiała, że w tej chwili skończyła się towarzyska rozmowa. Wzruszyła jednak ramionami i powiedziała zdziwiona: - No, wie pan... a co mnie to wszystko
Myślałam, że to grota, i weszłam. Byłabym panu bardzo wdzięczna, gdyby mnie pan stąd wyprowadził, bo zdaje mi się, że sama nie dam rady.<br>Powiedziała to tak prosto, tak naturalnie, że malarz zamilkł na chwilę Jola nie dała mu jednak wytchnienia. Z nutką zadowolenia zapytała:<br> - A pan?... Co pan tu robi?<br>Malarz zaklął. Potem nachylił się nad nią i rzekł syczącym, wściekłym głosem:<br> - Słuchaj, jeżeli powiesz komukolwiek, że mnie tu widziałaś, to... zapamiętaj, że koniec z tobą...<br>Jola zrozumiała, że w tej chwili skończyła się towarzyska rozmowa. Wzruszyła jednak ramionami i powiedziała zdziwiona: - No, wie pan... a co mnie to wszystko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego