Siemiradzkiego? - To proste. Od tego dzieła, podarowanego przez autora miastu Kraków, zaczęła się w roku 1879 historia Muzeum Narodowego. <name type="tit">"Pochodnie..."</>, opatrzone w inwentarzu muzeum numerem 1, zawisły w Sukiennicach, które były wówczas zwykłym domem handlowym. Wykorzystanie kopii w nowym centrum podkreślałoby więc ciągłość tradycji. Poza tym za rok przypada 100. rocznica śmierci Siemiradzkiego, warto więc przypomnieć jego dorobek, a jesienią wchodzi na ekrany film <name type="tit">"Quo vadis?"</>, opowiadający m.in. o wydarzeniach utrwalonych na obrazie. <br><q>A przede wszystkim chodziło mi o efektowne zapoczątkowanie nowej galerii, właśnie w centrum handlowym. Coraz trudniej przyciągnąć ludzi do salonów wystawowych, a odwiedzając centrum, mieliby okazję obcowania