z &lt;name type="place"&gt;Abchazją&lt;/&gt; i &lt;name type="place"&gt;Osetią Południową&lt;/&gt;.<br>&lt;au&gt;&lt;gap&gt; AFP, REUTERS<br><br>&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;&lt;name type="place"&gt;Japonia&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Awaria w elektrowni jądrowej&lt;/&gt;<br><br>Cztery osoby zginęły, a siedem odniosło obrażenia w wyniku awarii, do której doszło wczoraj w elektrowni jądrowej w japońskiej miejscowości &lt;name type="place"&gt;Mihama&lt;/&gt;, 320 kilometrów na zachód od &lt;name type="place"&gt;Tokio&lt;/&gt;.<br>Wypadek - najpoważniejszy w historii japońskiej energetyki atomowej - nastąpił dokładnie w 59. rocznicę zrzucenia przez Amerykanów bomby atomowej na &lt;name type="place"&gt;Nagasaki&lt;/&gt;.<br>W siłowni budynku, w którym znajduje się turbina, nastąpił wyciek pary o temperaturze 200 stopni Celsjusza - poinformowała publiczna telewizja &lt;name type="org"&gt;NHK&lt;/&gt;. Władze zapewniają, że nie doszło do radioaktywnego skażenia atmosfery, nastąpiło bowiem automatyczne wyłączenie reaktora. Ofiary wypadku zmarły wskutek poparzenia. Według agencji &lt;name type="org"&gt;Kyodo&lt;/&gt; powodem