Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 11.98
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
nie musi czuć się odpowiedzialna za moje postępowanie. I nagle okazało się, że możemy ze sobą rozmawiać - dziwi się 22-letnia Monika, studentka zarządzania. Odkryła, że jej rodzice są po prostu ludźmi i już nie wymaga od nich, żeby byli idealnymi rodzicami z "Domku na prerii".
Może się zdarzyć, że rodzice poczują się zranieni, kiedy zdobędziesz się na życie własnym życiem. Niestety, proces wyfruwania z gniazdka bywa czasami bolesny. Ale w końcu rodzice pogodzą się z tym, tak samo jak pogodzili się, że przestałaś przychodzić rano do ich łóżka, żeby się przytulić.
Postaraj się też nie obwiniać ich za wszystkie nieszczęścia
nie musi czuć się odpowiedzialna za moje postępowanie. I nagle okazało się, że możemy ze sobą rozmawiać - dziwi się 22-letnia Monika, studentka zarządzania. Odkryła, że jej rodzice są po prostu ludźmi i już nie wymaga od nich, żeby byli idealnymi rodzicami z "Domku na prerii".<br>Może się zdarzyć, że rodzice poczują się zranieni, kiedy zdobędziesz się na życie własnym życiem. Niestety, proces wyfruwania z gniazdka bywa czasami bolesny. Ale w końcu rodzice pogodzą się z tym, tak samo jak pogodzili się, że przestałaś przychodzić rano do ich łóżka, żeby się przytulić.<br>Postaraj się też nie obwiniać ich za wszystkie nieszczęścia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego