Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
wiatrem, dotarł przez ogród, przez szpalery topoli do domu pisarki.

Nahorski zorganizował wtedy szybko gromadkę uczciwych chłopów, chroniąc przed grabieżą i żywiołem nie tylko obrazy, ale i odzież, pościel. Nie bacząc, iż ściany płonącego domu mogą w każdej chwili zawalić się, cztery razy wracał po cenne dla Elizy pamiątki z rodzinnego domu. W powrotnej ucieczce od ognia "rozwiązywały się prześcieradła, książki sypały się na bruk deszczem, pod nogi tłumów, które je deptały". Pisarka najmocniej bolała nad utratą notat i rękopisów nowych utworów, biadając: "W czasie pożaru rozsypało mi się półtora tomu powieści rzymskiej pt. (r)ArdelionŻ ...Jak żyć będę teraz bez
wiatrem, dotarł przez ogród, przez szpalery topoli do domu pisarki.<br><br>Nahorski zorganizował wtedy szybko gromadkę uczciwych chłopów, chroniąc przed grabieżą i żywiołem nie tylko obrazy, ale i odzież, pościel. Nie bacząc, iż ściany płonącego domu mogą w każdej chwili zawalić się, cztery razy wracał po cenne dla Elizy pamiątki z rodzinnego domu. W powrotnej ucieczce od ognia "rozwiązywały się prześcieradła, książki sypały się na bruk deszczem, pod nogi tłumów, które je deptały". Pisarka najmocniej bolała nad utratą notat i rękopisów nowych utworów, biadając: "W czasie pożaru rozsypało mi się półtora tomu powieści rzymskiej pt. (r)ArdelionŻ ...Jak żyć będę teraz bez
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego