już oksydowana aparatura u jego zięcia, Franca Fasoli, jest wyrafinowana niczym w Instytucie Enologicznym w Conegliano - bo wszyscy tu wokół żyją wśród winnic i z winnic, dokonując cudów z winoroślami, winogronami i winnym moszczem, tworząc kompozycje win wytrawnych, ale i tak słodkich, jak to Recioto, wytwarzane z gron podsuszanych jak rodzynki, a którym zastępuje się deserowe vin santo, przypisane do twardych, migdałowych ciasteczek, pogryzanych leniwie w czas rozpoczynającej się sjesty...<br> No dobrze, rozpędziłem się, teraz dopiero, w tym nastroju, człowiek mógłby się pozwierzać, podzielić się swoimi refleksjami o życiu, o sztuce, ale musimy pośpieszyć jeszcze dalej na północ, przez Trydent do