ja mówię:<q> Wejdę tam do tej stodoły, może tam coś jest, nie, może tego</q><pause></><br><who2>Dziewczyna?</><br><who1>Coś zobaczyć, coś tego <pause> Ja ci wchodzę, a tam z całej okolicy wszystkie te myszy chyba tam wlazły do tej stodoły <pause> No, zatrzęsienie, człowieku <pause> No, nie widziałem jeszcze takiej tego <pause> No szaro! I to się roi wszystko, a tam trochę słomy było, trochę siana <pause> I tu w tej stodole <pause> I to tak... No i trzeba, jak to rozebrać, kurczę? No nie ma szans, żeby to rozebrać <pause> A nieduża taka ta stodółka <pause> No to ognisko, kurczę, i z każdego winkla żeśmy podpalili <pause> <vocal desc="laugh"> To widać było na tym