Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 07.07
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
przekazać coś ważnego, że na świecie są miejsca, w których ludzie nie mogą żyć beztrosko, bo w każdej chwili mogą zginąć. Z głodu, od wybuchu bomby, z rąk szaleńca, fanatyka religijnego...

TATIANA MIKUŁKO

Zaczyna się panika

Niedługo żniwa, a magazyny i stodoły pękają od zbóż jeszcze z ubiegłego roku. Czy rolnicy będą mieli gdzie sprzedać zbiory?

Dla wielu gospodarzy jeszcze nie skończyły się żniwa z 2004 r., bo ich strychy są pełne ubiegłorocznych plonów.
- W niektórych rejonach już jest panika. Ludzie sprzedają nawet zbiory poniżej kosztów produkcji, aby zrobić miejsce dla tegorocznych - mówi Cecylia Chudy, z Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Kalsku
przekazać coś ważnego, że na świecie są miejsca, w których ludzie nie mogą żyć beztrosko, bo w każdej chwili mogą zginąć. Z głodu, od wybuchu bomby, z rąk szaleńca, fanatyka religijnego...<br><br>&lt;au&gt;TATIANA MIKUŁKO&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sex="f"&gt;&lt;tit&gt;Zaczyna się panika&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Niedługo żniwa, a magazyny i stodoły pękają od zbóż jeszcze z ubiegłego roku. Czy rolnicy będą mieli gdzie sprzedać zbiory?&lt;/&gt; <br><br>Dla wielu gospodarzy jeszcze nie skończyły się żniwa z 2004 r., bo ich strychy są pełne ubiegłorocznych plonów. <br>- W niektórych rejonach już jest panika. Ludzie sprzedają nawet zbiory poniżej kosztów produkcji, aby zrobić miejsce dla tegorocznych - mówi Cecylia Chudy, z Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Kalsku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego