Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 0406
Miejsce wydania: Warszawa
Rok wydania: 2000
Rok powstania: 1998
godząc się na przekazanie dawnym PRL-owskim doktrynerom kontroli nad lokalnymi rozgłośniami radia publicznego? Showmani o wizji mówią niechętnie, wypowiadają tylko sakramentalne: "tego chcą nasi wyborcy". Czego chcą wasi wyborcy? Czy wasi wyborcy chcą dyktatury rozpalonych dwudziestolatków w stolicy? Czy może chcą dziury budżetowej powstałej po zerowej stawce VAT dla rolników? Chcą więcej oszustw podatkowych? Więcej inflacji? Czy może większej mizerii w szkołach i szpitalach? Ładnie byśmy dziś wyglądali, gdyby Ronald Reagan swego czasu zrezygnował z sankcji nałożonych na Rosję, "bo jego wyborcy", bo amerykańscy farmerzy chcieli sprzedawać więcej zboża na Wschód. Ładnie byśmy dziś wyglądali, gdyby John Kennedy posłuchał swoich
godząc się na przekazanie dawnym PRL-owskim doktrynerom kontroli nad lokalnymi rozgłośniami radia publicznego? Showmani o wizji mówią niechętnie, wypowiadają tylko sakramentalne: "tego chcą nasi wyborcy". Czego chcą wasi wyborcy? Czy wasi wyborcy chcą dyktatury rozpalonych dwudziestolatków w stolicy? Czy może chcą dziury budżetowej powstałej po zerowej stawce VAT dla rolników? Chcą więcej oszustw podatkowych? Więcej inflacji? Czy może większej mizerii w szkołach i szpitalach? Ładnie byśmy dziś wyglądali, gdyby Ronald Reagan swego czasu zrezygnował z sankcji nałożonych na Rosję, "bo jego wyborcy", bo amerykańscy farmerzy chcieli sprzedawać więcej zboża na Wschód. Ładnie byśmy dziś wyglądali, gdyby John Kennedy posłuchał swoich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego