Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
w zwykłych zakładach karnych, a że przynajmniej co czwarty z osadzonych tu ludzi już kiedyś siedział, więc podobno umieją to ocenić. Najstraszliwsze są dla narkomana pierwsze dni bez heroiny, organizm rozmaicie reaguje na pozbawienie go stałej dawki narkotyku. Potem główną terapią jest praca, przeważnie na świeżym powietrzu.

Superintendent Fred Ainsworth, rosły mężczyzna w szortach i skarpetach sięgających kolan, oprowadza mnie po ośrodku. Gdy wchodzimy do któregoś z pomieszczeń, wszyscy obecni stają na baczność. Ubrani są czysto, przeważa biel, co w tym klimacie - krzyżówce wilgoci z upałem - jest pewnie szczególnie trudne do utrzymania w schludnym stanie.
Zbliża się godzina, kiedy poddani królowej
w zwykłych zakładach karnych, a że przynajmniej co czwarty z osadzonych tu ludzi już kiedyś siedział, więc podobno umieją to ocenić. Najstraszliwsze są dla narkomana pierwsze dni bez heroiny, organizm rozmaicie reaguje na pozbawienie go stałej dawki narkotyku. Potem główną terapią jest praca, przeważnie na świeżym powietrzu.<br><br> Superintendent Fred Ainsworth, rosły mężczyzna w szortach i skarpetach sięgających kolan, oprowadza mnie po ośrodku. Gdy wchodzimy do któregoś z pomieszczeń, wszyscy obecni stają na baczność. Ubrani są czysto, przeważa biel, co w tym klimacie - krzyżówce wilgoci z upałem - jest pewnie szczególnie trudne do utrzymania w schludnym stanie.<br> Zbliża się godzina, kiedy poddani królowej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego