prawda, ale 27-letni staż w Kongresie nie pozwala kwestionować jego kompetencji. Kongresman jest rzecznikiem niebieskich kołnierzyków ze skłonnościami do populizmu - atakuje układ NAFTA i ustępstwa ekonomiczne wobec Chin, domagając się "sprawiedliwego handlu". W kampanii ogłosił plan powszechnych ubezpieczeń medycznych - to byłaby w USA rewolucja. Jego lewicowość w sprawach krajowych równoważy umiarkowane poparcie dla wojny w Iraku, co zjednuje mu sympatie centrystów i zwiększa szanse w wyborach prezydenckich.<br><br>62-letni Gephardt to jednocześnie klasyczny &lt;foreign&gt;insider&lt;/&gt;, zgrany w bojach i kompromisach w Kongresie, a więc łatwy cel do ataku. W 1988 r. już ubiegał się o nominację prezydencką, ale przegrał. Kiedy pełnił