Ten, kto ma rację, czyja opinia jest słuszna, jest w porządku.<br>Gdy do tak rozumujących ludzi dociera informacja o rozbieżności opinii własnej i partnera, traktują to jak dzwonek alarmowy, sygnał, że coś jest nie w porządku, a raczej, że zaraz ktoś będzie nie w porządku: albo ja, albo partner. Wykryciu rozbieżności towarzyszy więc wzrost napięcia i często uczucie przykrości.<br><br>Ludzie dokonują wielu zabiegów, aby te nieprzyjemne doznania zminimalizować. Mogą w tym celu zacierać rozbieżności, próbując upodobnić swoją opinię do opinii partnera. Jeżeli i druga strona tak uczyni, wówczas obie strony uzgodnią wspólny punkt widzenia, który nie będzie co prawda reprezentował niczyich