nie naprawi, to trudno".</><br><who3>Anka: Terapeuta, który nam o tym opowiadał, uzasadnia sens tej pracy tak: "Od najwcześniejszego etapu trzeźwienia konieczne jest uzbrojenie pacjentów w pewne nowe sposoby zachowania, bo do starych jest przyklejony alkohol".</><br><who1>Monika: Tam było rozbrajanie, tu jest uzbrojenie.</><br><who2>Włodek: To logiczne - w zachowaniu nie ma czego rozbrajać, trzeba zastąpić je innym.</><br><who3>Anka: Ale najpierw pacjent musi wykryć, jakie postępowanie w obecnej sytuacji życiowej jest podobne do nawyków z okresu picia. Najprostszy przykład: chcę coś kupić, więc pożyczam - jak dawniej na alkohol - zapominając o tym, że można zrezygnować z tej potrzeby, przez dłuższy czas oszczędzać, postarać się o