Typ tekstu: Książka
Autor: Białołęcka Ewa
Tytuł: Tkacz iluzji
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1997
Nie kłam, kwiatku!
- Osiemnaście - poprawiła. - Mistrzu Iluzji, nie odsyłaj mnie od razu - dodała prosząco. - Ogrodniczka będzie się złościć.
Wiatr Na Szczycie prychnął z niezadowoleniem, po czym spytał:
- Umiesz robić masaż?
- Umiem, Mistrzu.
Hajg ściągnął tunikę i rzucił się na łoże.
- Zacznij od karku - burknął.
Dziewczyna uklękła obok i zaczęła umiejętnie rozcierać napięte mięśnie. Gdyby mag otworzył wtedy oczy, zobaczyłby figlarny uśmiech na jej twarzy. Przypomniała sobie, co mówiła Róża: "Nie, dziewczyno, nie jest stary. Trzydzieści siedem lat i ani jednego siwego włosa. Brzuch ma jak dębową deskę. Daj nam, Losie, więcej takich klientów. I nie słuchaj plotek rozpuszczanych przez zabaweczki. To
Nie kłam, kwiatku!<br>- Osiemnaście - poprawiła. - Mistrzu Iluzji, nie odsyłaj mnie od razu - dodała prosząco. - Ogrodniczka będzie się złościć.<br>Wiatr Na Szczycie prychnął z niezadowoleniem, po czym spytał:<br>- Umiesz robić masaż?<br>- Umiem, Mistrzu.<br>Hajg ściągnął tunikę i rzucił się na łoże.<br>- Zacznij od karku - burknął.<br>Dziewczyna uklękła obok i zaczęła umiejętnie rozcierać napięte mięśnie. Gdyby mag otworzył wtedy oczy, zobaczyłby figlarny uśmiech na jej twarzy. Przypomniała sobie, co mówiła Róża: "Nie, dziewczyno, nie jest stary. Trzydzieści siedem lat i ani jednego siwego włosa. Brzuch ma jak dębową deskę. Daj nam, Losie, więcej takich klientów. I nie słuchaj plotek rozpuszczanych przez zabaweczki. To
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego