Typ tekstu: Książka
Autor: Kuncewiczowa Maria
Tytuł: Cudzoziemka
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1936
harmonii przysłał karteczkę: . Serce na chwilę zabiło i zaraz usnęło w błogości, nareszcie będzie można spocząć, oprzeć się na słowach Kostka, który aż na Wołyń jeździł koncertować, więc dużo kobiet widział, dużo wiedział. Otóż nie - nie można było spocząć; bo Kostek to nie Michał, i Michał nie wiadomo, czy lubił róże, i Kostusia pan dyrektor zamknął na trzy dni w piwnicy o chlebie i wodzie. Czy taki mówi kiedy poważnie i to z panną przybyłą z Taganrogu?
Niebawem do udręk z powodu twarzy przybyła nowa męczarnia, nowa tajemnica: ciało.
Michał nosił za Różą skrzypce do domu. Michał zawsze był w przedpokoju
harmonii przysłał karteczkę: &lt;gap&gt; . Serce na chwilę zabiło i zaraz usnęło w błogości, nareszcie będzie można spocząć, oprzeć się na słowach Kostka, który aż na Wołyń jeździł koncertować, więc dużo &lt;page nr=13&gt; kobiet widział, dużo wiedział. Otóż nie - nie można było spocząć; bo Kostek to nie Michał, i Michał nie wiadomo, czy lubił róże, i Kostusia pan dyrektor zamknął na trzy dni w piwnicy o chlebie i wodzie. Czy taki mówi kiedy poważnie i to z panną przybyłą z Taganrogu? <br>Niebawem do udręk z powodu twarzy przybyła nowa męczarnia, nowa tajemnica: ciało. <br>Michał nosił za Różą skrzypce do domu. Michał zawsze był w przedpokoju
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego