Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.29
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.29
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
PD) poparło ok. 34 procent wyborców. Do parlamentu weszli również nacjonaliści z Partii Wielkiej Rumunii (PRM) - 12 procent, oraz reprezentanci mniejszości węgierskiej z Demokratycznego Związku Węgrów w Rumunii (UDMR) - 6 procent.
Postkomunistom pomogła koalicja z małą Rumuńską Partią Humanistyczną multimilionera Dana Voiculescu, właściciela popularnej stacji telewizyjnej Antena 1 i kilku rozgłośni radiowych. Opozycji zaszkodziła rezygnacja z kandydowania w wyborach prezydenckich bardzo popularnego byłego premiera, Theodora Stolojana. Nieistotne różnice w programach obu obozów (w tym wspólna orientacja prozachodnia i proeuropejska) sprawiły, że głosowanie było pozbawione dramatyzmu. Frekwencja na poziomie 57 procent może więc być uznana za sukces.
- Oddanie głosu na Sprawiedliwość i
Postkomunistom pomogła koalicja z małą Rumuńską Partią Humanistyczną multimilionera Dana Voiculescu, właściciela popularnej stacji telewizyjnej Antena 1 i kilku rozgłośni radiowych. Opozycji zaszkodziła rezygnacja z kandydowania w wyborach prezydenckich bardzo popularnego byłego premiera, Theodora Stolojana. Nieistotne różnice w programach obu obozów (w tym wspólna orientacja prozachodnia i proeuropejska) sprawiły, że głosowanie było pozbawione dramatyzmu. Frekwencja na poziomie 57 procent może więc być uznana za sukces.
- Oddanie głosu na Sprawiedliwość i
PD)</> poparło ok. 34 procent wyborców. Do parlamentu weszli również nacjonaliści z <name type="org">Partii Wielkiej Rumunii (PRM)</> - 12 procent, oraz reprezentanci mniejszości węgierskiej z <name type="org">Demokratycznego Związku Węgrów w Rumunii (UDMR)</> - 6 procent.<br>Postkomunistom pomogła koalicja z małą <name type="org">Rumuńską Partią Humanistyczną</> multimilionera <name type="person">Dana Voiculescu</>, właściciela popularnej stacji telewizyjnej <name type="org">Antena 1</> i kilku rozgłośni radiowych. Opozycji zaszkodziła rezygnacja z kandydowania w wyborach prezydenckich bardzo popularnego byłego premiera, <name type="person">Theodora Stolojana</>. Nieistotne różnice w programach obu obozów (w tym wspólna orientacja prozachodnia i proeuropejska) sprawiły, że głosowanie było pozbawione dramatyzmu. Frekwencja na poziomie 57 procent może więc być uznana za sukces.<br>- Oddanie głosu na <name type="org">Sprawiedliwość i
