Typ tekstu: Książka
Autor: Fiedler Arkady
Tytuł: Dywizjon 303
Rok: 1942
jedno serce. Londyn.

Mimo że był to już poważny nalot kilku dywizjonów, brytyjskie dowództwo nie przywiązało doń zbytniej wagi i stawiając tylko słaby opór, pozwoliło im zapędzić się w głąb Anglii. Po prostu przepuściło je: decyzja najtrafniejsza i jakby już z góry narzucająca wypadkom dalszy ich, korzystny bieg.

Bitwa, która rozgorzała kilka minut później, dała nowy dowód wysokich przymiotów, jakie posiadali brytyjscy i sprzymierzeni myśliwcy, i równocześnie uwypukliła zdolność brytyjskiego dowództwa. Było ono jakby nieobecne tydzień temu, gdy w dniu 7 września dopuściło wroga za dnia do doków londyńskich. Dziś natomiast nad całą akcją panował wyraźny mózg sztabu, czujny, zdecydowany. Ani
jedno serce. Londyn.<br><br>Mimo że był to już poważny nalot kilku dywizjonów, brytyjskie dowództwo nie przywiązało doń zbytniej wagi i stawiając tylko słaby opór, pozwoliło im zapędzić się w głąb Anglii. Po prostu przepuściło je: decyzja najtrafniejsza i jakby już z góry narzucająca wypadkom dalszy ich, korzystny bieg.<br><br>Bitwa, która rozgorzała kilka minut później, dała nowy dowód wysokich przymiotów, jakie posiadali brytyjscy i sprzymierzeni myśliwcy, i równocześnie uwypukliła zdolność brytyjskiego dowództwa. Było ono jakby nieobecne tydzień temu, gdy w dniu 7 września dopuściło wroga za dnia do doków londyńskich. Dziś natomiast nad całą akcją panował wyraźny mózg sztabu, czujny, zdecydowany. Ani
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego