Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.23 (19)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
I i II ligi poprą ten wniosek, to zarząd PZPN go rozpatrzy. Ale wystarczy, że sprzeciw zgłosi tylko jeden z prezesów i już propozycja trafi do kosza.
Krzysztof Dmoszyński, prezes I-ligowej Wisły Płock, nie ma żadnych wątpliwości, że pomysł II-ligowych prezesów jest chory i całkowicie pozbawiony sensu.
- Regulamin rozgrywek ligowych to rzecz święta, a nie zapiski cioci Kloci, które w każdej chwili można zmienić lub poprawić - powiedział Faktowi Dmoszyński. - Jeżeli panowie reformatorzy mają taki kaprys, to proszę bardzo - niech wprowadzają zmiany w przepisach, ale dopiero od sezonu 2005-06. Teraz czeka ich przykra niespodzianka, bo ja złożę ostry sprzeciw
I i II ligi poprą ten wniosek, to zarząd PZPN go rozpatrzy. Ale wystarczy, że sprzeciw zgłosi tylko jeden z prezesów i już propozycja trafi do kosza.&lt;/&gt;<br>Krzysztof Dmoszyński, prezes I-ligowej Wisły Płock, nie ma żadnych wątpliwości, że pomysł II-ligowych prezesów jest chory i całkowicie pozbawiony sensu.<br>&lt;q&gt;- Regulamin rozgrywek ligowych to rzecz święta, a nie zapiski cioci Kloci, które w każdej chwili można zmienić lub poprawić&lt;/&gt; - powiedział Faktowi Dmoszyński. &lt;q&gt;- Jeżeli panowie reformatorzy mają taki kaprys, to proszę bardzo - niech wprowadzają zmiany w przepisach, ale dopiero od sezonu 2005-06. Teraz czeka ich przykra niespodzianka, bo ja złożę ostry sprzeciw
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego